Piękne włosy
Dziś przedstawię Wam recenzję szamponu do włosów Loreal ELSEVE Arginine Resist. Nie będę pisała obietnic producenta bo zawsze podchodzę do tego z przymrużeniem oka.
Dla osób zainteresowanych obietnicami przedstawię zdjęcie
Co mogę powiedzieć?
Dziewczyny szkoda na ten szampon pieniędzy. Moim zdaniem jest nie warty każdej złotówki na niego wydanej. Dobrze, że udało mi się go kupić w promocji bo na pewno 16 złoty bym za niego nie dała. Nie oczekuje wiele od szamponu bo od tego są odżywki. Jednak wiem jak ważny jest dobór właściwego szamponu by cieszyć się pięknymi włosami. Jedynym plusem jaki udało mi się zauważyć jest dość gęsta konsystencja która sprawia, że fajnie się pieni. Żadnych zalet nie zauważyłam wręcz przeciwnie włosy po nim wymagały:
- częstszego mycia, bo jeszcze bardziej się przetłuszczały,
- ciężko się układały,
- skręcały się jak nie zostały wysuszone
- obciąża włosy a tego nienawidzę!
- o ograniczeniu wypadania możecie zapomnieć.
też mam ten szampon i też kupiłam go na promocji :P po kilku użyciach miałam podobne odczucia... Ale chociaż włosy się nie plątały po nim xD dałam go do ulubieńców maja i się zastanawiam dlaczego xD
OdpowiedzUsuńO widzisz ja go z pewnością więcej nie kupię:)
Usuńno to na pewno nie kupię, jakoś nie przepadam za szamponami Elseve ;)
OdpowiedzUsuńwstawia się kody, ale nie pamiętam jak to się robi. sama spory czas siedziałam nad tym. I nie wychodziło mi tak jak chciałam
OdpowiedzUsuńDzięki:*
Usuńnie używam szamponu tej marki ale recenzja świetna ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie, gdzie do wygrania sa przepiękne bransoletki! ;)
Dziękuje:)))
Usuńserio ten szampon jest taki beznadziejny? kupiłam go na promocji w Biedronce, ale jeszcze nie zaczęłam stosować, najpierw muszę pozużywać już te otwarte szampony. troszkę mnie podłamałaś tym wpisem...
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdził niestety, obciążał mi włosy ;/
UsuńCiekawy post! :)
OdpowiedzUsuńjuż dawno zrezygnowałam z szamponów z dużą ilością chemii - moje włosy niestety mocno obciążają i skóra głowy szaleje :) wolę naturalną (albo chociaż w dużym stopniu z naturalnymi składnikami) pielęgnację, przy której moje włosy są w dobrym stanie, a skóra głowy nie obciąża się.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
a ja się ostatnio nad nim zastanawiałam, dobrze, że nie wzięłam :) Za to Loreal Total Repair sprawdza się u mnie bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńteż go miałam, i nie jestem zadowolona ;>
OdpowiedzUsuńzapraszam http://druuuuuuugs.blogspot.com/
Miałam tylko odżywkę tej firmy. : )
OdpowiedzUsuńJa szampon mam najtańszy, z jakiejkolwiek firmy, byleby był rumiankowy ;D
OdpowiedzUsuńdzieki za recenzje, napewno go nie kupie :))
OdpowiedzUsuńświetny post :-)
OdpowiedzUsuńnie używałam go nigdy wcześnie :P
OdpowiedzUsuńDzięki za ostrzeżenie ;)
OdpowiedzUsuńszamponu Loreal omijam szerokim łukiem...miałam kiedyś chyba dwa i po obydwu miałam wrażenie niedomycia, przyklapu, i włosy szybciej się przetłuszczały:(
OdpowiedzUsuńniestety najczęściej sprawdza się ta zasada, że kiedy producent obiecuje tak wiele to tak faktycznie nie obiecuje nic :/ ale dobrze, że opisujesz tak szczerze i dokładne obserwacje, bo to o to głównie chodzi w recenzjach :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
ooo dobrze wiedzieć ! będę go omijać szerokim lukiem :P
OdpowiedzUsuńNie znoszę szamponów, które nadmiernie przetłuszczają i obciążają włosy... Ostatni mój szampon z Elseve miałam bodajże dwa lata temu ^^
OdpowiedzUsuńLoreal- droga marka i wymaga się o niej, a tu proszę jak blado wypadła ;/
OdpowiedzUsuńNie używałam :DD
OdpowiedzUsuńJa już nawet nie przebieram w szamponach, bo po każdym po jakimś czasie miałam tłuste włosy po kilkunastu godzinach. Od kilku miesięcy kupuję u fryzjerki szampon z zakładu z keratyną i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńGreat post! :)
OdpowiedzUsuńP.S. We were following each other on GFC :) However, as they are shutting down GFC, what do you think about following each other on Bloglovin?
If you want to, just follow me and leave a comment on my blog so that I can return the favor!
Looking forward to it :)
Tina from the Style Sinners
http://tinasstylesinners.blogspot.com/
tak uzywalam - zgadzam sie - dziadostwo :)
OdpowiedzUsuńna szczęście nigdy go nie kupiłam :>
OdpowiedzUsuńwww.ikaczmarczyk.blogspot.com S Y L L W S O N
miałam raz ten szampon, ale różnicy wielkiej nie było czy jest lepsza czy gorsza jakoś włosów, fakt częściej trzeba było myć głowę.
OdpowiedzUsuńChyba dobrze, że się ostatnio na niego w sklepie nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńnie mialam, nie kupie, dziekuje za ostrzezenie :D
OdpowiedzUsuńJa miałam ten z brokatem, ale też średnio dawał radę. Ale tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńdokładnie to samo miałam, zamierzam za niedługo umieścić również recenzje na jego temat na moim blogu : www.cruel-opinion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNiestety, muszę się z Tobą zgodzić. U mnie też się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńW pełni się z Tobą zgadzam - szampon jest beznadziejny - też jakiś czas temu robiłam jego recenzję i również cieszyłam się, że nabyłam go w cenie promocyjnej za 10,99 zł, a i tak to było o wiele za dużo na takiego bubla :O
OdpowiedzUsuńdobrze że nie kupuje elseve :D
OdpowiedzUsuńJa używam jedynie szamponu BabyDream - dobrze myje, jest bez SLS, ja jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa dostałam ten szampon od cioci, kiedy powiedziałam, że bardzo wypadają mi włosy. Myślę, że to kwestia indywidualna, bo każdy ma inne włosy, ale mnie on bardzo przypadł do gustu. A na szczotce zostaje coraz mniej włosów :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie patrzę na moją butelkę i na niej nie jest napisane Elseve, ale Elvital. Może to ma jakiś związek nie wiem. Ale butelka wygląda prawie identycznie :)
OdpowiedzUsuń