Witajcie!:)
Dziś postanowiłam założyć swojego bloga na temat mody, kosmetyków. Przekonałam się do tego, gdyż codziennie przeglądam blogi innych dziewczyn i pomyślałam "dlaczego by nie spróbować?" Postaram się dzielić z Wami swoimi spostrzeżeniami na temat kosmetyków, podróż i nie tylko. Tematyka zależy od Was:)
Na wstępie chciałabym powiedzieć kilka słów o sobie...
Nazywam się Jola i pochodzę z malowniczej miejscowości na południu Polski, aktualnie jestem studentką(studia magisterskie) o specjalizacji Finanse, nie mniej jednak modą interesuję się od bardzo dawna, uwielbiam robić swoje zestawy, choć nie ukrywam, że często stawiam na sprawdzone klasyki. Przekonana jestem, że nie trzeba wydawać fortuny by efektownie wyglądać, jednak pewnie jak nie jedna z Was mam swoje słabości:)
Wszem i wobec mogę odznaczyć się tytułem "zakupoholiczki" choć ostatnio staram się to kontrolować :D
Pozdrawiam
No to życzę wytrwałości i powodzenia na starcie!:)Trzymam kciuki:*
OdpowiedzUsuńDziękuję Bardzo jak na razie to wszystko mnie przeraża jednak mam nadzieję, że sprawdzę się w tej roli:) :*
UsuńA gdzie chcesz dodać zdjęcie?Tutaj na bloga u siebie?:)
OdpowiedzUsuńwiesz chciałam stworzyć nowy post tak jak robiłam to z moim pierwszym i dodać zdjęcie, jednak klikam w panelu na obraz to wyskakuje mi coś takiego:
UsuńDane z tej zabezpieczonej strony zostaną wysłane do strony, która nie jest zabezpieczona: www.blogger.com.
poczym nic się nie ładuje alni nic . Jak Ty to wstawiasz
Dziękuję:)
Kurcze dziwne...ja jak robię post klikam w ikonkę"wstaw obraz" po czym "prześlij" i wybieram fotkę z dysku na kompie i zatwierdzam i już.
UsuńNo to czekam na pierwsze stylizacje, powodzenia :)
OdpowiedzUsuńbtw. też myślę, że nie trzeba fortuny, aby fajnie i ciekawie wyglądać :) chociaż czasami daję się skusić na coś odrobinkę droższego i markowego ;)
witam w klubie zakupoholiczek;) zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńja rowniez choruje na zakupoholizm hehe ale jest mi z tym dobrze :) zapraszam http://smakemigracji.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńkażdy tak mówi o swoim uzależnieniu, że kontroluje. ale zakupoholizm to genialny nałóg hehe;)
OdpowiedzUsuń